Wycieczka szkolna!
23 Luty 2022

Wycieczka szkolna!

Jak pierwszy miesiąc w szkole mija to zaczyna się pora wycieczek szkolnych. Ponieważ ofert jest wiele to zawsze w każdej klasie jest problem jaką ofertę wybrać i gdzie pojechać. Jak do tego dodam dylematy typu jeden dzień czy dwa to problemów jest aż nadto. Co więcej ostatnio zaobserwowałam, że nauczyciele coraz rzadziej na takie eskapady się piszą. Nie wiem czy jest to spowodowane tym, że młodzież coraz gorsza i trudno ją upilnować czy może nadmiar przepisów nie pozwala na połowę tego co przedtem fakt jest jednak taki, że sprawa nie jest prosta.

 

Jednak nie o tym cała ta powieść jednak będzie.

Otóż dziecko mojej znajomej pojechało ostatnio na super wycieczkę a ponieważ inna moja znajoma była jej opiekunem, toteż mogłam posłuchać opowieści o niej z dwóch różnych źródeł dodatkowo całkiem od siebie niezależnych oraz z całkiem z innej perspektywy tj. opiekuna i dziecka, które pod opieką jedzie. Jeżeli jeszcze dodam, że była to całkowicie inna wycieczka niż wszystkie to wszyscy zrozumieją, że warto jej poświęcić kilka słów.

Otóż klasa 1 liceum /25 osób/ pojechała sobie autobusem kursowym z Rzeszowa do Torunia.

Wyjazd z Rzeszowa o 23.30 przyjazd do Torunia o 9.00 w czwartek. Cały dzień zwiedzania. Nie będę się tutaj rozpisywać nad szczegółami, bo w Toruniu zabytków i atrakcji jest aż nadto i każdy może sobie dowolnie modyfikować trasę według swoich potrzeb i zainteresowań. Jednak ciekawostką jest to, że każdy z klasy musiał sam przygotować referat na temat poszczególnych atrakcji i sam przez chwilę zostać przewodnikiem. Nie wiem czy to pomysł pani od Historii czy wychowawczyni fakt jednak jest taki, że z takiej wycieczki uczniowie zapamiętali kilka razy więcej niż przy standardowym spacerze z przewodnikiem. Co więcej każdy z prowadzących starał się wykazywać wiedzą jakiej nawet standardowy przewodnik nie posiada. Oczywiście obiad zjedzony na mieście, gdzie każdy może sobie sam wybrać, czy woli spaghetti czy pierogi był lepszy niż standard. Po całodziennym zwiedzaniu wszyscy byli już na tyle zmęczeni, że czekali tylko na to, aby zameldować się na kwaterze. Tutaj znowu innowacja, gdyż nocleg był zarezerwowany w hostelu. Standard może nie za wysoki, ale czysta pościel i pokoje 12 osobowe to było coś sam raz na jedną noc. Powiem więcej coś w sam raz, aby w dużym pokoju tak liczna grupa mogła spędzić razem całą noc. Oczywiście nie obyło się bez komentarzy w stylu, że mieszkamy jak kiepscy z kultowego serialu, ale wrażeń było mnóstwo i nikt nie mógł narzekać.

Na drugi dzień każdy przygotował sobie śniadanie /herbatka, kanapki lub parówki/ w lokalu mieliśmy małą kuchnię, gdzie można było przygotować posiłek.

Po godzinie 9.00 jak wszyscy byli już wyspani i najedzeni pomaszerowali dokończyć dzieła zwiedzania. Drugi dzień był nawet fajniejszy, bo to wizyta w „Dworze Wiedzy” i rejs statkiem po Wiśle. Jednym słowem mniej chodzenia a więcej emocji.

Po 17.00 zameldowali się na dworcu, gdzie również kursowym autobusem udali się w drogę powrotną i tak po 10 h dotarliśmy w końcu do Rzeszowa o 3.00 pełni wrażeń i niespotykanych emocji.

Pewnie nic w tym wszystkim nie było by dziwnego, gdyby nie fakt, że koszt całej tej eskapady wyniósł  120zł/osobę /wliczając w to wszystkie koszty transportu, noclegu i zwiedzania. Nawet jak do tego doliczymy 30 zł za posiłki które w końcu i tak musielibyśmy spożyć nawet nigdzie się nie ruszając to jest to chyba ciekawa propozycja dla wielu młodych ciekawych świata ludzi i dla odważnych nauczycieli, którzy nie potrzebują przewodnika, aby to wszystko skoordynować.

Jednak najciekawsze jest to, że młodzież zarówno w autobusie kursowym jaki i podczas noclegu zachowywała się o wiele bardziej cicho i spokojnie w stosunku do tego jak by to wyglądał, gdyby cały autokar należał tylko i wyłącznie do wycieczki. Nie wiem czy to obecność osób starszych czy nowość całej tej sytuacji jednak jedno jest pewne było warto i w kolejnych latach będę namawiać wszystkie klasy do tego typu wycieczek gdyż są rewelacyjną i tanią formą integracji i poznawania ciekawych miejsc.

wstecz